miejska.apk

Poniedziałek rano, na drogach tłok - w komunikacji miejskiej nie lepiej, no ale jedziesz. Dzielnie wyruszasz do pracy, tylko po to, żeby przy bramce metra okazało się, że Twoja karta miejska straciła ważność. - Żaden problem - myślisz sobie - mam trochę czasu w zapasie, a biletomaty są kilka kroków od bramek, załatwię to w oka mgnieniu.

Niestety szybko okazuje się, że nie jest tak łatwo... po odstaniu swojego w kolejce możesz nareszcie doładować kartę, ale musisz stoczyć bój ze źle reagującym ekranem dotykowym biletomatu. Przez co ta prosta czynność zaczyna wywoływać nie lada stres - Czy zdążę do pracy? - pytasz się samego siebie w nerwach.

Jestem w 100% pewien, że niemal każdy użytkownik Warszawskiej Karty Miejskiej przeżył podobną sytuację. A nawet jeśli nie, to dlaczego nie uprościć procesu doładowywania karty miejskiej?

Aplikacja

Szczecin, czy Gniezno mogą pochwalić się całkowicie elektroniczną kartą miejską. Warszawa od tylu lat nie może wprowadzić takiego rozwiązania - pewnie ZTM ma swoje powody - jednak skoro nie mogą wprowadzić elektronicznej karty miejskiej, to czemu nie wprowadzić elektronicznych doładowań?

Prosta aplikacja w telefonie mogłaby znacznie ułatwić życie podróżnym dzięki tylko kilu funckjonalnościom:

  1. Powiadomienie o zbliżającym się terminie wygaśnięcia Warszawskiej Karty Miejskiej.
  2. Opłacenie kolejnego kontraktu.
  3. Powiadomienia o utrudnieniach w transporcie.

1.

Po zalogowaniu się i połączeniu swojej karty miejskiej z kontem w aplikacji, możemy w ustawieniach wybrać na ile dni przed wygaśnięciem ważności kontraktu chcemy dostać w telefonie powiadomienie przypominające nam o doładowaniu konta.

2.

Aktywowanie karty miejskiej wymaga jej fizycznego kontaktu z biletomatem - tego nie możemy zmienić. Ale na pewno da się zmienić całą procedurę płacenia. Jeśli moglibyśmy opłacić nowy kontrakt przez telefon - nasza karta zmieniłaby w systemie status na "opłacona-nieaktywna", następnie w drodze do metra/na autobus/tramwaj można by podejść do biletomatu, włożyć do niego kartę - system odczytałby numer naszej karty miejskiej, zobaczył w bazie danych, że nowy kontrakt jest opłacony i automatycznie mógłby nam naszą kartę aktywować. Zero męczenia się z biletomatem, minimum czasu.

3.

Trzecia funkcjonalność, to już tylko dodatek. Nikt nie sprawdza przed wyruszeniem na stację metra wiadomości czy przypadkiem ktoś nie pozostawił tam bagażu, przez co wagony nie kursują - a niestety czasami do takich sytuacji dochodzi. ZTM wprowadza na bieżąco wiadomości o utrudnieniach na swoją stronę, więc przekierowanie ich do aplikacji nie było by problemem, natomiast na pewno dodatkowo podwyższyło by zadowolenie pasażerów.

Ikona aplikacji

miejska.ico

Czas zająć się UI aplikacji

Jako że tworzyłem aplikację dla już istniejącej marki mogłem wybrać ich paletę kolorów. Niestety ZTM jest dosyć rozbieżne co do kolorystyki. Ich strona główna utrzymana jest w kolorach białym i czerwonym, autobusy i tramwaje żółte i czerwone, natomiast sam design karty miejskiej trzyma się błękitów.

Przy tworzeniu palety postanowiłem więc głównie oprzeć się na kolorach samej karty miejskiej, dodając jednak biel, czerwień i żółć.

Jako że żółtego koloru jest najmniej, zdecydowałem że to on będzie ostrzegawczy, oraz informował o błędach. Nie chciałem, aby tą funkcję pełnił typowy kolor czerwony, ponieważ w tym przypadku czerwień może kojarzyć się z ZTM, więc nie powinniśmy stwarzać skojarzeń typu firma zleceniodawca = błąd i niepowodzenie

Mając już paletę kolorów na początku stworzyłem ikonę aplikacji - prostą wersję Warszawskiej Karty Miejskiej stworzoną z prostokątów.

Tym samym sposobem stworzyłem obraz karty w aplikacji.

W tym minimalistycznym projekcie, za pomocą technik meterial design, stworzyłem ekran główny z informacjami o karcie, możliwością jej doładowania, oraz informacjami o utrudnieniach, oraz ustawienia aplikacji, w którch użytkownik może się zarejestrować, dodać/usunać kartę miejską, włączyć/wyłączyć powiadomienia itp.

Paleta kolorów

Telefon

531 493 654